czwartek, 21 czerwca 2012

Prologue ♠

'Forever young... I want to be forever young...' nucił sobie znaną na całym świecie piosenkę siedząc na ławce w starym londyńskim parku. Zastanawiał się czy decyzja, którą podjął była korzystna czy wręcz przeciwnie. Męczył się z tym od jakiś dwóch lat. Bo właśnie dwa lata temu jego życie zmieniło się diametralnie. Kiedyś był zwykłym chłopakiem, a teraz stał się uwielbieńcem nastolatek na całym świecie. Kimś kochanym, niesamowitym, a zarazem z nienawidzonym i zepsutym. ' Ogarnij się!'- skarcił się w myślach. Miał dosyć, musiał przestać się zastanawiać co by było gdyby nie poszedł do X Factora. Poprawił czarne Ray bany i kaptur, którzy byli jego nieodłącznymi towarzyszami, gdy chciał stać się choć na chwilę, nierozpoznawalnym zwykłym nastolatkiem. Przeciągnął się ospale i powiódł wzrokiem na ławkę na przeciwko. 'Przyszła...'- Uśmiechnął się zadziornie pod nosem, nie odrywając wzroku od pięknej nieznajomej, która każdego dnia o tej samej godzinie prze siadywała w parku. Wyglądała jak leśna nimfa, delikatna i subtelna a zarazem cholernie seksowna i pociągająca, miała coś w sobie takiego, że przyciągała go do siebie jak magnes. Coś co odróżniało ją od wszystkich dziewczyn, coś tajemniczego i niebezpiecznego. Na pewno nie była Brytyjką był tego prawie stu procentowo pewny, miała całkowicie inne rysy twarzy niż jego rodaczki. Szlachetnie blada cera z leciutkimi rumieńcami, długie czarne włosy, pełne, duże usta i zielone jak szmaragdy oczy... Choć siedział od niej kilka metrów dalej, jej wręcz kocie spojrzenie przyprawiało go o przyjemne dreszcze. Chciał do niej podejść i zagadać. Ale nie wiedział jak. Bał się, że palnie jakąś głupotę i dziewczyna go wyśmieje. Choć wyglądał na pewnego siebie, był raczej nieśmiałym i skrytym w sobie chłopakiem. Nikt o tym nie wiedział, gdyż codziennie wstając rano z łóżka zakładał maskę z uczuć. Ukrywał swoje prawdziwe oblicze, wiedział, że w życiu nie wolno okazywać słabość, gdyż jest ono zbyt okrutne i w każdej chwili może zniszczyć. Westchnął cicho patrząc na nieznajomą. Wyglądała jakby na kogoś czekała bądź pilnowała, gdyż wodziła wzrokiem po okolicy z nieodgadnionym wyrazem twarzy.
Nie zwracała na niego zbytniej uwagi, czasem raczyła go tylko przelotnym spojrzeniem nic więcej. No tak, nie pokazał się kim na prawdę jest, ale czy dziewczyna dowiadując się, że siedzi naprzeciw niej między narodowa gwiazda zachowywałaby się inaczej? Nie miał pojęcia. Nie znał jej, nie wiedział nawet jak ma na imię. Była dla niego jedną wielką zagadką, tajemnicą, którą chciał odkryć, poznać.
Wtedy nie wiedział jeszcze, że próbując zbliżyć się do niej wpadnie w śmiertelne niebezpieczeństwo...


♠ Oto zapowiedź mego drugiego opowiadania z udziałem chłopców z One Direction. Będzie ono trochę w innym klimacie niż opowieść o Carmen , ale mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu i będzie miało choć trochę czytelników. 

10 komentarzy:

  1. Zapowiada się ciekawie ;P
    czekam na pierwszy rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż za tajemniczy prolog. ^.^ Aż chce się więcej i więcej. Z każdym słowem wprowadzasz w swój idealny świat. Boski. ;* Zresztą, czego można się było spodziewać po fenomenie pierwszego bloga? Tylko jeszcze czegoś cudowniejszego. ^.^ Jestem ciekawa, kto będzie głównym bohaterem tego opowiadania. W sensie z chłopaków... Czyżby ponownie Malik? <3 Nie wiem, ale mam nadzieję, iż niedługo się to wyjaśni. ^.^ Czekam z niecierpliwością na jedynkę. ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. O boże, to dopiero prolog, a już mam ochotę na więcej ;]
    Kim jest dziewczyna i główny bohater?
    Śmiertelne niebezpieczeństwo - WOW

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie no łał... Jak ty umiesz przyciągnąć ! dopiero prolog, a jak się rozkręcisz.. to o matko. Ja już mam ciarki ! <33 I ta końcówka.. jej . Nie wiem kto to może być, ale pachnie mi .. Harrym ? Niallem ? Ostatecznie Lou... ale przeczucie mówi mi co innego. Zobaczymy, zobaczymy. Pisz szybko rozdział 1 ! <33 :** pozdrawiam i czekam. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prolog jest po prostu świetny. Nie mam słów. Nie mogę się doczekać rozdziału pierwszego. To opowiadanie zaciekawiło mnie, i to bardzo :D
    Weny życzę i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny prolog i już nie mogę doczekać się pierwszego rozdziału..
    Kurcze, no ! Z kogo perspektywy to jest pisane ?
    Komu spodobała się tak ta dziewczyna ?
    No i oczywiście co to za niebezpieczeństwa ?
    Zbyt wiele pytań jak na pierwszy post.
    Już nie mogę doczekać się rozdziału :P

    Pozdrawiam : http://youknowiwilltakeyoutoanotherworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmmm, podoba mi się. Nie mogę z tego zbyt wiele wywnioskować. Nawet tego, który to chłopak. No cóż... na pewno nie Niall xD Jest tak tajemniczo i taki nastrój na serio przypadł mi do gustu ^^ Ciekawe, o co chodzi z tym niebezpieczeństwem... hmm (mina myśliciela) xD ;D
    Czekam na jedynkę ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. swą tajemniczością zachęcasz mnie o dalszego czytania. ; )
    czekam na pierwszy rozdział.
    http://buubsonlove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. bosh.. jakie wszysko zagadkowe :O
    już nie mozemy sie doczekań 1 rozdziału :))
    PACZ, mamy takie samo zjd :*
    zapaszamy do nas ;3

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja zaś kocham twój styl pisania,jest taki lekki i delikatny gdy się czyta...myślę,że każde opowiadanie w twoim wykonaniu byłoby i jest świetne bo po prosu masz wielki talent :) dziękuję za miłe słowa pod rozdziałem ;** xxx

    OdpowiedzUsuń